że bez ciebie umrę, i chyba umarłem, a teraz tylko udaję element scenografii i sam się szwendam ulicami, tyle tu wspomnień o tobie (Zeus - Symfonia smaków)
Więc nie przepuszczę żadnej chwili, gdyż żyję na kreskę W każdą chwilkę wbijam szpilkę, jak pinezkę w deskę Życie jem jak Milkę Bowiem: wiem, że jestem lśnieniem i okamgnieniem Że będę wspomnieniem (paktofonika - chwile ulotne)
Czara się przepełnia, zaczyna topnieć lodowiec Zdrada, jak zaraza zalewa świat, jak powodzie Ja wkurwiony na świat, wziąłem udział w tej przygodzie (diox - zdrada)